15 49.0138 8.38624 1 1 4000 1 https://beautyblog.pl 300

Testowanie serum do rzęs NANOLASH!

Witam wszystkie moje Czytelniczki 🙂

Dzisiaj przychodzę do Was z zapowiedzią testowania serum do rzęs NANOLASH. Jestem w jego posiadaniu od kilku dni. Ogólnie jestem zadowolona z wyglądu moich kępek, ale robię to na prośbę jednej z Was. Przed zakupem biłam się z myślami, czy powinnam to zrobić. Naczytałam się o szkodliwym działaniu takich preparatów i powiem szczerze, że wydanie 159 zł na coś, co nie dość, że może wcale nie działa, a dodatkowo szkodzi, mija się dla mnie z celem. Ale postanowiłam zaryzykować.

Serum kupiłam przez internet na stronie nanolash.pl, bo niestety w żadnym sklepie, ani salonie kosmetycznym, nie mogłam go znaleźć. Może i takie zamawianie jest szybsze i wygodniejsze, ale ja lubię zobaczyć, co kupuję. Na szczęście przesyłka doszła bardzo szybko. Wszystko było ładnie i bezpiecznie zapakowane. Moje pierwsze wrażenia są całkiem dobre. Opakowanie mi się podoba. To wykorzystanie czarnego matu ze srebrnymi napisami. Niby nic nadzwyczajnego, ale wygląda elegancko i nie przytłacza zbędnymi wzorami.

Aplikatorem jest cienki pędzelek, który przypomina eyeliner. Jego nakładanie wygląda zupełnie jak robienie kreski na powiece. Nie zauważyłam żadnego zaczerwienienia. Bardzo bałam się, że nie będę tolerować kosmetyku co często mi się zdarza. Nic mnie na szczęście nie podrażniło, ani nie uczuliło. To duży plus, bo bałam się, że tak aktywnie działający produkt, będzie mało delikatny dla skóry.

Kosmetyk używam od niedawna a już mogę pochwalić się, że zauważyłam wyraźną poprawę stanu moich rzęs. Poniżej zamieszczam wam fotkę
majad nanolash efekty

Szkoda że nie zrobiłam jednej przed rozpoczęciem kuracji, ale i tak widzę że teraz są bardziej lśniące i nie wypadają już w takiej ilości przy demakijażu jak kiedyś. Również przy wewnętrznym kąciku oka rosną mi małe włoski i wygląda to jak malutki meszek. Zaznaczę jeszcze, że nigdy nie miałam tam włosków, no może jeden lub dwa. Cała kuracja Nanolash napawa mnie optymizmem i mam nadzieję, że to tylko początek dobrych newsów o tym produkcie.

Na dzisiaj to tyle. Jeśli próbowałyście tego serum do rzęs, to koniecznie dajcie mi znać. Może któraś używała oleju jako środka na porost rzęs? Z chęcią poznam Waszą opinię.

Poprzedni wpis
Serum i podkład w jednym
Następny wpis
Kosmetyk uniwersalny? Tusz do rzęs Le Volume de Chanel

24 Komentarze “Testowanie serum do rzęs NANOLASH!”

  1. Anna.b

    Drogo troche :/

    Odpowiedz
  2. viictoria82

    Moja koleżanka ostatnio przed swoim ślubem próbowała jednej z odżywek, musze przyznać że efekt był niesamowity. Mnie niestety narazie nie stać na takie cuda i musze się męczyć z zalotką 🙂

    Odpowiedz
    • UlkaUK

      A ile przed ślubem trzeba zacząć stosować odżywkę żeby uzyskać dobre rezultaty?

      Odpowiedz
      • TaniePolisyPl

        co najmniej 2 miesiące

        Odpowiedz
  3. asiaslosarz

    hej, ja uzywam juz drugiej buteleczki Nanolash i powiem ze dziala naprawde swietnie. Pierwsze opakowanie starczyo mi na ponad 4 miesiace wiec jak rozlozyc koszt odzywki na czas kuracji to wcale nie wychodzi duzo. Rzeski sa dluge i slicznie sie zawijaja do gory. Bardzo sie zagescily i sa ciemniejsze wiec wydaje mi sie jakby bylo ich 2x wiecej. Efekt taki otrzymalam po 3ci miesiacu, teraz stosuje tylko 2 razy w tygodniu dla podtrzymania ich kondycji.

    Odpowiedz
    • AdaM.

      a nie szczypią Cie oczy po nim? Zamówiłabym ale mam bardzo wrażliwą skórę wokół oka:/

      Odpowiedz
      • asiaslosarz

        Tez sie naczytalam ze odzywki moga podrazniac oczy ale moja jest bardzo lagodna. Nigdy nie czulam zadnego pieczenia. Do pracy nosze soczewki i tez nie ma z tym problemu

        Odpowiedz
      • Majka

        Jejkuuu odrazu odrazdzam Ci zabieg u kosmetyczki, mam tak samo wrażliwą skóre i przeżyłam tam koszmar po przedłużaniu rzęs.

        Odpowiedz
        • TaniePolisyPl

          zgadzam sie przedluzanie rzes jest ryzykowne, nigdy nie wiesz jak zeraguja twoje rzesy. Po prostu trzeba o nie dbac systematycznie

          Odpowiedz
  4. Papi24

    Ja używałam NewVitaLash i żałuję swoich pieniędzy. Teraz też szukam czegoś dobrego

    Odpowiedz
  5. SYbic

    Moja ciocia od ponad poł roku stosuje Nanolash i następnym razem ma zamówić też dla mnie. Ma super rzęsy, też takie chce!!!!1

    Odpowiedz
  6. Mila

    czy ktos moze uzywal odżywki z Avonu? działa?

    Odpowiedz
    • czeresnia

      Proszę Cie nie bierz nic z tych katalogowych firm, mam znajomą co pracuje w rozlewni i sama mówi że to wszystko jest najgorszego gatunku i nawet jak dostaje za darmo to nie używa tylko odsprzedaje taniej koleżankom.

      Odpowiedz
  7. AlinkaWWA

    Może ktoś ma ochote zamówić te dwa opakowania na pół ze mną http://nanolash.pl/zamow to wyjdzie nam taniej, jestem z warszawy

    Odpowiedz
  8. urszula

    A jest ktoś chętny z Katowic?

    Odpowiedz
  9. Irmina

    nom, brzmi ciekawie, a taka odżywka przydałaby mi się, bo moje rzęski aż proszą się o pomoc

    Odpowiedz
  10. Karolina

    karolina.drab@wp.pl jestem z wawy jak ktos chce ze mna zamówic to dajcie znac na priv

    Odpowiedz
  11. fliszka

    a mi sie nie chce czekac i jutro jestem umówiona do kosmetyczki. Mam zamiar zriobic sobie efekt sztucznych rzęs- rzęsy kształtu J za 85zł:)

    Odpowiedz
    • kaskaP

      a potem co 2 tyg uzupełnianie. naprawde super interes robisz:/ wspolczuc tylko twoim rzesom

      Odpowiedz
  12. srokabezogona

    Ja tam wole metode 1:1 efekt jest mega

    Odpowiedz
  13. Jagoda

    A ja wam mówię: Nanolash jest lepszy od przedłużania i zagęszczania itp-w ten sposób robicie krzywdę swoim rzęsom. Lepiej mieć naturalne rzęsy i dbać o nie w domu

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Reklama

chloe